Nowe rondo w Myślenicach

W dzisiejszym numerze "Dziennika Polskiego" znalazł się artykuł zatytuowany: "Protestują w sprawie nazwy ronda". Poniżej skan artykułu:

Otrzymalismy dzisiaj list otwarty, który napisała grupa obywateli Myślenic niezgadzających się z decyzją nadania nazwy nowemu rondu im. Lecha Kaczyńskiego:

List otwarty.
          My, grupa mieszkańców Myślenic, postanowiliśmy wyrazić nasz obywatelski sprzeciw, wobec kontrowersyjnej i niezrozumiałej dla nas decyzji rady naszego miasta. Decyzji podjętej w "naszym imieniu" w sposób budzący głębokie wątpliwości, wskutek której, jedno z rond ma nosić imię śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego... czytaj dalej...

W dzisiejszym numerze "Gazety Krakowskiej" znalazł się artykuł zatytuowany: "Myślenice: ludzie nie chcą ronda Kaczyńskiego". Redaktorka Katarzyna Ponikowska przebywała wczoraj w Myślenicach i przeprowadziła wiele rozmów z władzami Myślenic oraz zwykłymi obywatelami. Poniżej artykuł jaki powstał w wyniku tych rozmów:

W wersji elektronicznej artykuł można przeczytać na stronie "Gazety Krakowskiej": http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/480362,myslenice-ludzie-nie-chca-ronda-kaczynskiego,2,id,t,nk.html#art-komentarze

Nadeszło drugie zgłoszenie projektu wizualizacji ronda im. Koziołka Matołka, przysłane przez : pojednanie. Dołączony jest taki opis:

"Chciałbym pogodzić tych dwóch panów: nieodżałowanego świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego oraz naszego ukochanego Koziołka Matołka. Znajomi proponowali nazwę "Kaczyński-Matołek", ale doszedłem do wniosku, że taka nazwa źle się będzie kojarzyła i proponuję "Pojednanie" "

Czekamy na następne projekty.

Właśnie otrzymaliśmy pierwsze zgłoszenie projektu wizualizacji ronda im. Koziołka Matołka, które nadesłał internauta kryjący sie pod nickiem: matołek77. Oto co napisał:

"Mniej więcej tak sobie wyobrażam ten pomnik. Przedstawiona rzeźba nie jest mojego projektu. Jest to kopia pomnika Koziołka Matołka, który stoi w Pacanowie (tam, gdzie kozy kują)."

A my prosimy o nadsyłanie następnych projektów.

Przedstawiamy list, jaki dzisiaj otrzymaliśmy. Autor wprawdzie się podpisał, ale niedługo później poprosił o niezamieszczanie jego nazwiska, ze wzglądu na rodzinę i krąg wpływowych znajomych, którzy mają inny pogląd na tę sprawę.

"Witam Państwa. Od kilku dni śledzę dyskusję na temat tej niefortunnej decyzji naszych radnych i coraz bardziej jestem zniesmaczony. Ja już niedługo będę się cieszył tym światem, wy, młodzi będziecie się rządzić po swojemu, ja już nie mam na to wpływu, ale mimo to napisałem tych parę zdań. List ten kieruję głównie do Marka Łatasa. Marku, byłem twoim nauczycielem, jednym z wielu nauczycieli. Bardzo się ucieszyłem, kiedy dowiedziałem się, że mój uczeń został posłem do sejmu. Mimo iż nigdy wcześniej nie interesowałem się specjalnie polityką, przez kilka lat kibicowałem Tobie i Twojej partii. Niestety, kiedy po tragicznej śmierci naszego Prezydenta jego brat nie zawahał się wykorzystać tego tragicznego wydarzenia do swojej rozgrywki politycznej, zacząłem stopniowo tracić zaufanie do Twojej partii. Nie wiem, czy pamiętasz Marku jak w czasach komunizmu zmuszaliśmy was do uczestnictwa w różnych akademiach, pochodach wychwalających ten system. Wy się buntowaliście, po wielu latach okazało się, że mieliście rację wy, a nie my, wasi nauczyciele. A teraz? Co za ironia losu, teraz to Ty jesteś władzą i nie przejmujesz się zbytnio tym, co myśli i czuje społeczeństwo. Do napisania tego listu skłoniły mnie dwa wydarzenia. Wczoraj w gronie znajomych usłyszałem że to Ty stałeś za decyzją radnych o nazwaniu tego ronda imieniem naszego Prezydenta. Podobno w związku z wewnętrzymi rozgrywkami w waszej partii chciałeś się przypodobać swojemu prezesowi i pochwalić się kolejną akcją nadania imienia Lecha Kaczyńskiego kolejnemu rondu, ulicy, placowi. Nie chce mi się w to wierzyć, ale tak ludzie mówią. Czarę goryczy przelała dzisiejsza sytuacja. Jechaliśmy z żoną busem i obok ronda im. Kaczyńskiego jakiś pasażer poprosił kierowcę o zatrzymanie się za rondem Matołka. Tylko my z żoną byliśmy zbulwersowani tą sytuacją, zauważyłem, że zarówno kierowca jak i pozostali pasażerowie uśmiechnęli się aprobująco. Marku, może jeszcze nie jest za późno na zmianę tej decyzji. Tylko Ty jesteś w stanie to zmienić. Twój prezes będzie wprawdzie zadowolony z kolejnego hołdu oddanego jego bratu, ale my, mieszkańcy Myślenic będziemy żyli na co dzień z tym Matołkiem. Czy nie będzie Ci przeszkadzało, że mieszkańcy Myślenic będą nazywać rondo im. Kaczyńskiego rondem Matołka? Bo z tego co zauważyłem ta nazwa już się przyjęła. Życzę Ci wszystkiego najlepszego w Twojej pracy na rzecz naszej Polski, ale proszę zastanów się, czy możesz jakoś pomóc nam, mieszkańcom Myślenic. Pozdrawiam Cię, Twój były nauczyciel."

To był list byłego nauczyciela. A my zapraszamy do dyskusji na portalu miasto-info.pl
Szkoda, że w 90% wypowiadają się przeciwnicy nazwania ronda imieniem Kaczyńskiego. Zwolenników nie ma? Boją się? Nie mają argumentów? A może prawdą jest to co napisał nauczyciel, że to tylko chęć przypodobania się prezesowi?

W prawej kolumnie są linki do zdjęć tablicy pamiątkowej z ronda im. Koziołka Matołka

Zdjęcia zostały skopiowane z postu użytkownika "koziolek.matolek" z forum miasto-info.pl

Prosimy autora zdjęć o kontakt

Parę dni temu radni myśleniccy zdecydowali, że nowo wybudowane rondo na skrzyżowaniu ul. Słowackiego i drogi prowadzącej w stronę Osieczan będzie nosić imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zmarłego w katastrofie smoleńskiej . Projekt powyższej uchwały zgłosili myśleniccy radni z klubu PiS: Stanisław Cichoń, Jan Bylica, Kazimierz Dąbrowski, Wiesława Syrek, Jan Trzepacz oraz Wacław Szczotkowski.

Decyzja ta spotkała się z wieloma głosami niezadowolenia mieszkańców Myślenic. Do redakcji miasto-info.pl zostały przysłane zdjęcia z obywatelskiej inicjatywy nazwania tego ronda Rondem imienia Koziołka Matołka. Niestety kilka minut po zrobieniu tych zdjęć czujna Straż Miejska skonfiskowała tablicę z obywatelską nazwą ronda.

Od dwóch dni na forum miasto-info.pl trwa dyskusja nad nazwą tego ronda. Większość Myśleniczan biorących udział w tej dyskusji nie zostawiło suchej nitki na decyzji myślenickich radnych.

Największe poparcie wśród mieszkańców Myślenic otrzymała propozycja nazwania tego ronda imieniem Koziołka Matołka.